Wyprawa...

[Guest]

Witam.
Czy myslicie, ze wyprawa survavilowo- konna tylko ze sprzetem z wiekow srednich wypalilaby??
Pzdr

[robroj]

ta... osobiscie polacam zakuc sie w blachy z drugiej polwy 15 wieku.,.. i pojechac do tajlandi na jakas wysepke.. - to bedzie hardkorowy surwiwal :>

a moze ktos inny ma jakies pomysly
Robroj

[Guest]

Nie chodzilo mi o ubior rycerza, ale, np. kupca.

[Tomek]

ale czemu ma nie wypalić trzeba się tylko przejść sie do jakieś stadniny i pogadać z właścicielem

[robroj]

no to teraz powaznie..

pomysl calkiem przedni.. moze przy okazji grunwaldu? zorganizowac jakis tabor ?

robroj

[Wojtek]

eh Robroju, bombardujesz czyjąś fantazję z miejsca, ale gdy tylko ktoś starszy poprze pomysł, od razu stajesz się jego entuzjastą. Cóż za giętki kręgosłup... PP

[kruku]

a ja myślę, że taka wyprawa ma szanse tylko jeśli ktoś ma bardzo dobre układy z właścicielem koników. i mnóstwo czasu na jazdy, przyzwyczajanie ich do strojów, elementów wyposażenia rymcerskiego i innych gadżetów, których konie po prostu się boją.

nie wierzę żeby udało się komuś zorganizować taki rajd dla 'niedzielnych jeźdźców' - nie pójdzie na to ani właściciel koni, a jeśli już to cena którą zaśpiewa będzie spora.