Pasmony

Forum publiczne do dyskusji na wsze tematy

Moderator: kruku

Postby Gagatt » Tue Oct 14, 2003 9:10 pm

Czy mozna dostac jakas pasmanterie we wrocku nadajaca sie na pasmony? Czy nadaja sie na to atlasowe wstazki czy jest cos odpowiedniejszego?
User avatar
Gagatt
 
Posts: 241
Joined: Wed May 14, 2003 1:00 am
Location: Wrocław

Postby madeleine » Sat Oct 18, 2003 5:32 pm

Jak znajdziesz wstążke z prawdziwego atłasu to jask najbardziej- ale te w sprzedazy to tzw atłas, w rzeczywistosci poliamid, pieknie sie topi pod wplywem ognia. mozesz kupiac kawalek jedwabiu i pociąć na wstążki. Ja tak zamierzam zrobic w swoim kształcie.
User avatar
madeleine
 
Posts: 97
Joined: Thu May 01, 2003 1:00 am
Location: Wrocław

Postby Gagatt » Mon Oct 20, 2003 11:58 am

dzieki, mysle ze tak zrobie. chyba ze kupie kawalek prawdziwego atlasu i go potne na wstazki. a czy przypadkiem lamowka ktora znajduje sie w sprzedazy nie jest czasami atlasowa?
User avatar
Gagatt
 
Posts: 241
Joined: Wed May 14, 2003 1:00 am
Location: Wrocław

Postby Netka » Wed Oct 22, 2003 10:00 am

Mam taką w domu w kolorze kremowym, która mi została z sukni ślubnej. Właśnie ją podpaliłam i ..pali się i topi. Znaczy to zapewne, że jest wykonana z tego popularnego atłasu z domieszką syntetyku.

ps. Acha, Agatko mówi się pasamony od rzemiosła pasamonictwa :smile:
User avatar
Netka
 
Posts: 817
Joined: Tue May 06, 2003 1:00 am

Postby Gagatt » Sat Oct 25, 2003 8:19 pm

och kajam sie za blad, wybaczycie;)
a co do twojej lamowki - co za chamstwo, a ja juz sobie nadzieji narobilam:( a co ty netka zamierzasz?
User avatar
Gagatt
 
Posts: 241
Joined: Wed May 14, 2003 1:00 am
Location: Wrocław

Postby Netka » Wed Oct 29, 2003 1:05 pm

Nie wiem czy będę robiła pasamony, ale jeśli miałabym to chyba nie martwiłabym się tym dodatkiem syntetyku. Nie wyglądają te lamówki tak źle.

Jakby niepatrzeć to ciężko znaleźć teraz w sklepach tkaniny o 100% naturalnego włókna, najczęściej dorzucają tam 5-10% poli...czegośtam. Przypuszczam, że atłas jedwab, tafta i wiele innych ma takie domieszki. Zauważyłam, że często w sklepach urocze panie nie wiedzą czy jest to w 100% naturalna tkanina.

Tak więc myslę, że lamówka (kupna o której mowa albo wykrojona z tkaniny), która mimo wszystko nie jest podstawą stroju może mieć to swoję 5% syntetyku, jeśli nie razi plastikiem w oczy. Jak dla mnie lamówka zakupiona w sklepie o której mówiłam jest o wiele ładniejsza od popularnych tasiemek w 100% syntetycznych i taką chyba bym wykorzystała.

Co do innych zdobień to nieźle wyglądają niektóre aksamitki, czyli taśmy ze sztucznego - niestety - aksamitu.
100 % bawełnane taśmy do podszyć (panie w sklepach mówią, że to taśmy do podszyc spodni, spódnic). Niestety nie mają one połysku i dlatego nie są tak ładne, a w dodatku nie ma zbyt dużego wyboru kolorów.
Myślę, że zamiast płaskich taśm, można też ozdobić XVII wieczny strój sznurem splatanym. Są takie sznury dostępne w pasmanteriach. UWAGA - palą się... :smile:

Ja Gagatku chyba zastosuje jeśli juz to ostatnie rozwiązanie :smile:
User avatar
Netka
 
Posts: 817
Joined: Tue May 06, 2003 1:00 am

Postby Gagatt » Wed Oct 29, 2003 2:52 pm

Hej
Dzieki za porady. Ja chyba w takim razie zastosuje polsztuczne, lub sztuczne lamowki. mam nadzieje ze nie zostane za to wykleta;)
User avatar
Gagatt
 
Posts: 241
Joined: Wed May 14, 2003 1:00 am
Location: Wrocław

Postby madeleine » Sat Nov 01, 2003 11:08 am

A mnie sie wydaje ze wydatek na kawalek prawdziwego atłasu (czyli jedwabnego) lub innego materialu w typie jedwabnym nie jest ogromny. Metr lamowki to chyba okolo 10 zł, prawda/ i jest sztuczna raczej (albo moze sa rozne lamowki- ta ktora uzywalam do lamowania XIX wuiecznych gorsetow topiła sie jak torebki foliowe). metr atlasu jedwabnego- ale ze sklepu specjalistycznego jedwabniczego- np w Łodzi to koszt okolo 60- 70 zl. ale to jest metr na metr, a nie kawalek waskiej tasiemki. no i jedwab, nie topi sie wcale bo sprawdzalam. raczej ulega destrukcji bez dymu i troszke smierdzi bialkiem :smile:
wydaje mi sie ze odrobina szaleństwa w postaci metra jedwabiu, po przeliczeniu na kosz tasiemek i lamowek przestaje byc az tak przerazajaca finansowo. :smile:
Bosz, odwiedzcie mnie kiedy w wałbrzychu bo umieram z nudow!!!
User avatar
madeleine
 
Posts: 97
Joined: Thu May 01, 2003 1:00 am
Location: Wrocław

Postby Gagatt » Sun Nov 02, 2003 1:38 pm

nie pamietam, ale wydaje mi sie ze ta lamowka jest troche tansza. no ale czy we Wroclawiu mozna gdzies dostac jedwabny atlas? jak szukalam z koleznaka na suknie slubna to i tak miala problem z atlasem normalnym - chociaz nie wiem dkaldnie jaki to byl.albo jak rozpoznac czy to jest jedwab sztyczny czy prawdziwy? moja sukienka z prawdziwego jedwabiu wcale nie wyglada jak jedwabna tylko jak jakas okropnie sztuczta;)
User avatar
Gagatt
 
Posts: 241
Joined: Wed May 14, 2003 1:00 am
Location: Wrocław


Return to Karczma

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests

cron