co prawda trochę późno na szukanie dobrej sali,
ale wpadliśmy na ostatnim spotkaniu na szatański plan:
sylwester w tym roku wypada dość głupio: z soboty na niedzielę.
tydzień później weekend jest dłuższy o trzech króli (piątek)
i właśnie wtedy moglibyśmy zaatakować parkiet.
rozwiązanie takie ma pewną zaletę -- na pewno będzie łatwiej o znalezienie wolnej miejscówki.
kolega z pracy ma wolny ten weekend w pensjonacie chata ale lipa w kotlinie kłodzkiej.
są tam 22 łóżka, ale i sporo podłogi (30 osób wejdzie spokojnie).
stoły z pomieszczenia przy kuchni można gdzieś wynieść aby mieć gdzie brykać.
nie byłem tam, ale mrówa zna dobrze miejscówkę -- może coś napisać.
cena wynajmu za dobę to 650zł + 15zł/osobę.
przy 30 tu osobach wyjdzie 1100zł za dobę (zakładam minimum 2 noclegi).
przy 20tu 950zł / doba.
czyli 1 nocleg wychodzi ~38zł od osoby przy 30tu chętnych, ~50zł od osoby przy 20tu.
co o tym sądzicie? a może ktoś ma lepszy pomysł na to gdzie/kiedy się będziemy bawić?
UWAGA! - aktualizowana lista chętnych:
dogadaliśmy się na 3 noclegi (czwartek - niedziela)
ustalony temat imprezy to MORSKIE OPOWIEŚCI
1, 2. netka, kruku
3, 4. monika, tomek
5, 6. ania, grzechu
7, 8. roma, sawa
9, 10. roman + 1?
11,12. łosie
13,14. mrówa, asia
15,16. ruta, asia
17,18,19. pękale
mani i łucji nie liczę