Moze byc i tak, ale myslalam bardziej o rekonstrukcji lat '90 leginsy glany z owijaka, tuniczki, sukienki z zasłonki itp.
ale twoj pomysł tez mi sie podoba
Edit: Do wszelakiej wiadomości jakies czas temu zrodził się pomysł, żeby w ramach luznej piatkowej imprezy przypomnieć sobie pocztaki zabawy w rekostrukcje. Takie reko lat '90. W ramach powrotu do przeszłości przekopac szafy, skrzynie i kufry i ubrać się w ciuchy, które leża nie używane gdzies na ich dnie. Oprawa muzyczna tez bedzie odpowiednia. W zadnym wypadku nie jest to obowiazkowe, ale moze ktos ma sentyment do swoich starych ubranek i brakowalo mu okazji zeby sie w nie ubrac.