Proślice - manewry

[Sawa]

Proślice koło Byczyny - data 12-14 kwietnia 2013
Trzeba dać Olowi znać co i jak i prosił o to aby było szybko. Poniżej są opcje noclegowe: Ja myślę, że jakaś podłoga na ekipe da rade.

Impreza składkowa
15zł od osoby
nocleg:
w sali z łóżkiem 30zł
w izbie wielkiej 15zł
w namiocie 5zł
będzie dostęp do łaźni


Zapisani z innego wątku:
1. Kruku
2. Grzechu
3. Tomek
4. z Moniką
5. Łoś(od soboty)
6. Agata(od soboty)
7. Damian
8. Sawa
9. Roma
10. Roman
11. Hamisz (+ rodzina?)

[Sawa]

Hamisz sie zgłosił, tylko nie wie czy sam czy z rodziną

[hal2000]

to ja tez się doczepię/pojadę

[kruku]

ja mogę spać we wspólnej sali.
będę miał 3-4 miejsca w aucie (to niedaleko, więc nawet w 5tkę się przemęczymy).
planuję na proślice debiut przyczepy -- rozmawiam właśnie w sprawie finalizacji zakupu.

[Tomek]

ja wstępnie rozmawiałem z Efendim i jest szansa na proch, ilośc zależec bedzie od ceny, ale mówił, że skóry ze mnie nie zedrze

[Agata]

My też się piszemy na wspólną salę do spania. Będziemy jechać koło godz. 11 w sobotę więc jeśli komuś pasuje to może się z nami zabrać. Dwa miejsca będą na bank wolne.

[Gnom]

ja niestety nie dam rady

Tomek, ja byłbym zainteresowany kawą od Efendiego...

[kruku]

lekka zmiana planów -- prawdopodobnie zabieram manię (pękalowie przywożą łucję, więc będzie miała towarzystwo).
w związku z tym mogę zabrać 2 osoby komfortowo, a 3 na styk (w sumie daleko nie jest, można się przemęczyć).

[hal2000]

Kruku, a kiedy i o ktorej jedziesz

[kruku]

chcę wyjechać w piątek na wieczór.
tak powiedzmy w okolicy 18tej

[Sawa]

My się będziemy zabierać jakoś z Ogińskimi na 99% procent, tylko jeszcze nie znamy konfiguracji

[owiec]

ja też bym się do kogoś dokoptował - termin mi obojętny bo dzisiaj od 17 zaczynam tygodniowy przymusowy urlop

[kruku]

to ja biorę damiana i kogo jeszcze? grześka?
łosie z tego co wiem jadą w sobotę.

[Grzech]

ja chętnie sie z Krukiem zabiorę - miałem jechac w czwartek ale jednak w piątek dopiero wyrwę sie z pracy

[Tomek]

Kruku, czy udało by ci się zabrac naszą kuchnię i ruszt z nogami, bo obiecałem, że zabiorę, jeśli nie to w czwartek podjadę po te rzeczy