wracając do tematu.. ;P
mama roberta, która okazała się panią dyrektor szkoły na ul. matejki zgodziła się udostępnić nam salę gimnastyczną
za darmo.
sala nie jest duża (połowa tej w agorze), więc ćwiczyć tam będziemy sami.
dostępne terminy:
- poniedziałek 17.00-19.00 (przed i po ktoś ćwiczy)
- środa 18.00+ (po 18tej nikogo już tam nie ma!)
- sobota i niedziela (cały dzień sala jest wolna)
myślę, że środa jest najlepsza - jak minimalnie przedłużymy trening nikt nas nie wygoni..
co wy na to? rezygnujemy z agory już teraz, czy na próbę przez miesiąc pochodzimy i tu i tu?
pozdrówka
kruku
--
.