2k7.08.11-12 - Vivat Vasa w Gniewie

[kruku]

dostaliśmy zaproszenie (nowość, zazwyczaj trzeba było się upominać), trzeba zrobić listę osób do formularza zgłoszeniowego.

w wymaganiach jest 20 minut pokazu, ale z racji tego że walczący służą w formacjach które dają pokazy musztry spróbuję nas z dodatkowych pokazów wykręcić.

my z marianną planujemy wyjazd w środę na noc aby rozbić się w palisadzie od czwartku.

kto jeszcze jedzie, kiedy i jak zamierza nocować (pokój/namiot)?

[Tomek]

jedziemy z Moniką i Rabim prawdopodobnie w piątek na noc choć jeszcze nie na 100% wyjdzie w praniu ze strony Zielonej Góry też jedzie parę osób i było zapytanie czy mogą się podpiąć pod WKeS , nie wiem też jak zrobić ze spaniem najwyżej zagadamy na treningu

[Sawa]

to ja, Monika, (btw Kru może dałbyś mi uprawnienia do zaglądania na forum WKSowe, bo teraz niespecjalnie chcę się pod Sawę podszywać), znalazłoby się dla mnie miejsce? w grę wchodzi oczywiście piątkowy wyjazd.

[Tomek]

my mamy jedno wolne i możemy cię zabrać
co do namiotów to będziemy chcieli poprosić Kruczków aby jeśli nie sprawi im to kłopotu to zabrali nasz i rozbili i ewentualnie zajęli miejsce na namiot Zielonej Góry

[Netka]

Niestety my nie wezmiemy namiotow, bo mamy teraz ograniczona pojemnosc przez Marianke i wyjezdzamy pozniej na wakacje, co wiaze sie z duza iloscia bagazy. Szczerze mowiac mamy nadzieje ze ktos kto jedzie wczesniej wezmie sprzet kuchenny. Duzy namiot ma Marcinek wiec jeden bagaz mniej.

Acha i jeszcze pytanie - kto bedzie chcial spac w duzym namiocie? Myslimy o wymianie (na warhole zrobilismy z niego namiot rodzinny My mozemy odstapic w zamian swoj namiot, ale nie wiemy ile osob jeszcze bedzie bez swoich namiocikow i czy pojda na wymiane.

Z tego co widze to narazie jedzie:
Kruk
Netka
Monika
Tomek
Rabi
Sylwia
Monika

A co z Hubertem i Ania? Sylwia kiedy jedziesz? Jedziecie swoimi samichodami kogo bierzecie. Napiszcie - bo trzeba by to jakos zaplanowac.

[kruku]

będziemy oczywiście zajmować miejsce na namioty nasze i zielonej
(piotrek już się ze mną kontaktował).

to ja, Monika, (btw Kru może dałbyś mi uprawnienia do zaglądania na forum WKSowe, bo teraz niespecjalnie chcę się pod Sawę podszywać), znalazłoby się dla mnie miejsce? :D w grę wchodzi oczywiście piątkowy wyjazd.

oj, trza było wcześniej mówić, nie wiedziałem że nie masz..
powinnaś mieć już dostęp, jeśli nie, to wal na priva.

BTW - niniejszy temat jest na otwartym forumie.

[Lady Dragon]

hm, a mi się kazało zalogować mam nadzieję, że gdzieś się zmieszczę do namiotu może w Zielonej będzie miejsce

[kruku]

a kto w ogóle wybiera się furą oprócz nas i tomka?
bo namiotów mamy sporo, pytanie tylko - kto je dowiezie.

prawdopodobnie dostaniemy też pokoik w dormitorium.

[hubert_vel_qra]

opppa, i już jesteśmy w polsce (25 stopni - ale ulga ), my z Anią oczywiście jedziemy i planujemy wyjechać w czwartek wieczorem, pewnie pojedziemy naszym samochodem jest możliwość zabranie jeszcze jednej lub dwie osoby (może...)

[Netka]

BTW o ile wiem z zielonej jadą:

Igor, Kaśka, Domin, Sasza, Mazi, Piotrek, Marta, Łania, Beata, Agnieszka, Harnaś, Aga

od nas, póki co:

Kruk
Netka + Marianna
Monika
Tomek
Rabi
Sylwia
Monika
Hubert
Ania

[Tomek]

jeżeli państwo Owczarkowie mieliby trochę miejsca (jeśli nie wezmą za dużo pasażerów) mogliby namioty i sprzęt kuchenny zabrać a z powrotem byśmy się jakoś podzielili
ja będę miał cztery osoby plus bagaże

[lamia]

Hej to ja ,Magda , nie wiem czy pamiętacie , ale też chciałabym pojechać , na razie jestem w trakcie szycia stroju , pogadamy jeszcze na tańcach , do zobaczenia .

[Monia]

Słuchajcie razem z Zieloną Górą jest nas dosyć dużo , nie wiem czy w związku z tym nie powinniśmy jednak przygotować jakiś scenek dla publiczności ? Trudno będzie wytłumaczyć organizatorowi że z taka ilością ludzi nie mogliśmy niczego zorganizować . Może Zielona mogła by coś zaprezentować ?
A może połączyć siły , jakieś tańce, jabłko , trochę walk itp ?
Ja spróbuję opracować jakiś program dla dzieciaków jakieś konkursy itp

[kruku]

piotrek mówił, że zielona nie ma pokazów na XVIIty.

ludzie od nas i od nich musztrują się/pokazują z regimentem.
roty w tym roku oficjalnie nie będzie, więc wszyscy muszkieterzy od nas mogą postrzelać w KJM.

zresztą rok temu byliśmy właśnie na takich zasadach.

jeśli chcecie robić teatrzyk (ustalmy od razu kto go dowiezie) i bajery dla dzieci mogę wpisać w zgłoszeniu (ale podam, że będzie to z boku, a nie na głównym placu albo dziedzińcu, bo was zakrzyczą).

moja deklaracja w naszym zgłoszeniu to:

Nasi żołnierze autoramentu cudzoziemskiego biorą udział w musztrach i pokazach Regimentu KJM jako muszkieterowie.

Panie mogą zaprezentować program dla dzieci (teatrzyk i konkursy), nie jesteśmy jednak w stanie pokazać tego na głównym dziedzińcu/placu z powodu kameralności przedsięwzięcia.

Proponujemy umieścić teatrzyk na uboczu (znajdziemy dogodne miejsce) i skierować tam dzieci o ustalonej godzinie.

jest ok?

jabłko możemy zrobić jako przerywnik między spektaklami.

[Antha]

Ja bym chciała pojechać też w środę wieczorkiem ... ale na 100 % będę wiedziała jutro. Jadę jak narazie sama z namiotem i mogę napchać różnych rzeczy do wiewiórki ( teatrzyk, naczynia i ewentualnie coś jeszcze) .