My mamy wizytę rodziny, ale może komuś to pasuje..
W razie czego szybko skontaktujcie się z organizatorem, jego adres to aives[at]interia.pl.
Jako, ze Wasza zacna Kompania jest moim najbliższym sąsiadem chciałbym zaprosić Was w imieniu Wielkopolskiej Braci Sarmackiej, której jestem członkiem jak i Stowarzyszenia Agroturystycznego "W siodle", które użycza nam terenu i koni do wzięcia udziału w inscenizacji
historycznej:"Zajazd lisowczyków".
Inscenizacja ta odbywać się będzie w ramach Hubertowin. Głównym
celem inscenizacji jest zainteresowanie osób jeżdżących konno rekonstrukcją historyczną .
Jako, ze nie jest to impreza stricte komercyjna, choć publiczność naturalnie będzie, nie mogę zagwarantować Waszmościom żołdu ani zwrotu kosztów podroży.
Inscenizacje organizuje praktycznie sam bez żadnej pomocy finansowej z
zewnątrz, Jedyne co mogę zapewnić to wyżywienie oraz nocleg.
Wiem , ze nie jest to zbyt zachęcające, ale mimo wszystko ośmielam
się zaprosić Was, zważając, ze odległość Przygodziczek, w której
rzecz będzie miała miejsce do centrum Wrocławia wynosi 95 km.
Inscenizacja nie będzie duża, ale za to zjada na nią najlepsi w Polsce
i na świecie łucznicy konni.Kto wiec strzela z luku będzie miał okazje
sporo się nauczyć. Piechotę będzie reprezentować Wielkopolska Brać
Sarmacka oraz być może towarzysze z Kujawskiej Braci Szlacheckiej.
Opis imprezy znajduje się pod adresem: www.lisowczycy.cba.pl
Poniżej przedstawiam krotki zarys scenki. Dokładny scenariusz prześlę,
po tym jak będę wiedział ile osób zgłosiło chęć uczestnictwa.
pozdrawiam
Jarek Jarosik
aives
P.S. Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedz; pozytywną czy tez odmowną
Jest rok 1620. Lisowczycy zasłynęli już jako słynni wojownicy, ale tez
i grabieżcy. Oddział lisowczyków rusza z północnej Polski na Kolo
Generalne, które ma mieć miejsce w Żmigrodzie. Znajdują się właśnie
na terenach południowej Wielkopolski. Lisowczycy stanęli obozem na
leśnej polanie.
Dwóch z nich udaje się do włości lokalnego magnata. Wchodzą do karczmy, aby się posilić i ugasić pragnienie. Siadają przy stole, który jak się okazuje jest zarezerwowany dla lokalnej szlachty. Po chwili zjawia się miejscowa hałastra. Dochodzi do kłótni, a następnie bijatyki. Jako, ze szlachta jest w przewadze liczebnej zwycięża. Jeden z lisowczyków zostaje pojmany i zaprowadzony przed oblicze magnata. Drugiemu natomiast udaje się uciec i zawiadomić swój oddział o całym zajściu.
Lisowczycy postanawiają się zemścić oraz uwolnić swojego towarzysza.
Najeżdżają pobliska wioskę. Chłopi uciekają do grodu, natomiast
szlachta próbuje się bronic. Nie maja jednak szans przeciwko
szarżującym lisowczykom. Niedobitki uciekają do grodu. Jako, ze konno
trudno warownie zdobywać lisowczycy wysyłają przedstawicieli w celu
negocjacji. Te jednak spełzają na niczym. Magnat nie chce uwolnić
pojmanego lisowczyka. Dochodzi do walki. Lisowczycy uwalniają kompana, pala gród i rabują dobytek po czym czmychają w las.