Page 3 of 5
Posted:
Thu Jul 21, 2005 9:07 pm
by Levy
Eeeee... Teges... Bo za oknem sztorm i 10 w skali Beauforta, więc zastanawiamy się, czy KW aktualny? Jeżeli tak, to zjawimy się w Breslau w składzie trzyosobowym (Kubut, Harnaś i ja) w sobotę z rańca. Harrr, harrr, harrr! I stopy wody pod kiltem!
Posted:
Thu Jul 21, 2005 9:21 pm
by Tomek
no cóż jesli bedzie lało tfu tfu to na pewno nie bedzie to dla was czas zmarnowany
Posted:
Fri Jul 22, 2005 9:13 am
by kruku
Levy wrote:Eeeee... Teges... Bo za oknem sztorm i 10 w skali Beauforta, więc zastanawiamy się, czy KW aktualny? (...)
szanujący się pirat poniżej dziesięciu nie wychodzi w ogóle z knajpy.
a żagiel wciąga tylko jak wskazówka przekracza skalę ;)
do zobaczenia zatem (nie zapomnijcie rekwizytów :)
kruku
--
.
Posted:
Fri Jul 22, 2005 8:05 pm
by Tomek
to napisz konkretnie o której cobym mógł po was wyjść tel. do mnie 501418713
a jeszcze wtrącę bo było planowane wyjście do Osobowic ale ja sobie pomyślałem że działka będzie fajniejsza bo blisko do piweczka i chabaniny a i świeże warzywa pod ręką i ugrilować coś będzie można jak i witaminek wchłonąć więc zapraszam na działkę przy Kamieńskiego
Posted:
Fri Jul 22, 2005 8:13 pm
by Levy
Wyjeżdżamy z Zielonej po 12. Na dworcu głównym w Breslau cumujemy o 15.39 (tak przynajmniej twierdzi PKP). Co do rekwizytów to wiele ich nie mamy, ale weźmiemy co się da. Jo-ho-ho and the bottle of rum...
Posted:
Fri Jul 22, 2005 8:35 pm
by kruku
to proponuję działkę i potem wypad do breslau by night coby knajpy pozwiedzać. zaklepać rezerwację gdzieś na 21szą?
w trakcie spożycia ustalimy szczegóły scenariusza, bo jest pewien konzept ogólny którego na forumie nie ma.
Posted:
Sat Jul 23, 2005 8:26 am
by Tomek
no to ja odbieram i wiozę na działkę tam jakeś jedzonko i do knajpki więc spotykamy się na działce tak po 16
Posted:
Sat Jul 23, 2005 10:08 am
by kruku
ok, a ja zaklepię kontrolnie stolik w stańczyku na 21szą.
rab może zaklepie tam gdzie mówił że jest fajnie.. będzie możliwość wyboru.
pzdr
kru
--
.
PS. stańczyka podobno przenieśli, zarezerwowałem więc stolik na 10+ osób w siedmiu kotach na 21szą (to na mikołaja, nad piramidą).
Posted:
Mon Jul 25, 2005 8:01 am
by Levy
"Fale, rozumiesz, na dwanaście metrów, a my kręcimy! Reżyser, prosze ja ciebie, rzyga za butę jak kot, Dżeka zmyło z pokładu - a my kręcimy!" Dzięki za zajefajny weekend! Pozdro z Zielonej!
Posted:
Mon Jul 25, 2005 9:09 am
by Pan Czo
Ja też dziękuję wszystkim za dobrą zabawę!
Posted:
Mon Jul 25, 2005 12:54 pm
by Gnom
Zgadzam, się... imprezka była świetna... a teraz z niecierpliwością czekam na efekty montażu
Powodzenia Kruku !
Posted:
Mon Jul 25, 2005 4:49 pm
by Tomek
bo ty Gnomie nie widziałeś surówki to dopiero była jazda, nikt nie mógł pizzy przełknąć tak się śmialiśmy,
Posted:
Mon Jul 25, 2005 6:21 pm
by kruku
dzięki za krew pot i przelaną limfę, ale przed vasami raczej nie zdążę z racji wyjazdów (od następnej środy wybywamy obozować :)
przy okazji witam harnasia w gronie kowbojów celuloidu..
Posted:
Mon Jul 25, 2005 7:52 pm
by Kuba T.
Więcej "Harr"!
Posted:
Mon Jul 25, 2005 8:58 pm
by harnaś
Dzieki za świetny weekend. Zostałem wielkim fanem muszkietów lontowych
p.s. pozdrowionka dla wks-u od mojej małżonki